sobota, 13 sierpnia 2016

Od Dakoty CD Kayuna - "Pechowy dzień"

Nie spodziewałam się, że Kayun zrobił się taki łagodny wobec mnie. Ale to było bardzo miłe  jego strony. Stał się bardzo troskliwy i w ogóle. Kiedy powiedział o tej Avrill to się zmienił. Nie mogło do mnie to dojść, ale chyba się w nim zakochałam. Nie wiem jak to mogło być możliwe po tych wszystkich przeżyciach. Wtedy nasze pyski spotkały się bliżej. Kay spuścił głowę, ponieważ był ode mnie wyższy i nasze oczy spotkały się bardzo blisko siebie. Widziałam, że Kay przybliża swój pysk dużo bliżej. I stało się delikatnie mnie pocałował. Odsunęłam się od niego trochę i samiec powiedział
- Nie chciałaś, wiedziałem, przepraszam. Powiedział niezadowolony
Widziałam jego zmieszanie, widziałam, że się zawstydził, a nie wiedział tego, że zrobiłam to specjalnie. Samiec chciał iść i się odwrócił, odszedł na kilka metrów. Wtedy do niego szybko podbiegłam.
- Kay. Powiedziałam cichym tonem i tygrys się odwrócił
- Tak....
Nie zdążył dokończyć, bo go pocałowałam. Tygrys na początku zrobił wielkie oczy, ale po chwili je zamknął i również mnie całował. To był mój pierwszy pocałunek, ale na pewno nigdy go nie zapomnę. Potem poszliśmy na trawę i w kwiaty położyliśmy się obok siebie, a ja się do niego przytulałam. Oboje byliśmy bardzo szczęśliwi. Po kilkunastu minutach robiło się już ciemno i Kayun odprowadził mnie do jaskini.
- To do zobaczenia Kay
- Do jutra.
Samiec nie spodziewał się co zrobię. Na pożegnanie podeszłam do niego i go pocałowałam w policzek i poszłam do jaskini.



<Kayun, kochany dokończ XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz