poniedziałek, 24 października 2016

Od Blue - Halloween cz.1

Co to jest Halloween? To święto potworów. Wiele o nim słyszałam, jak i to, że alfa postanowiła zorganizować małą imprezę z tego powodu. W sumie nikt nie miał nic przeciwko. Głównymi organizatorami imprezy miałam być ja, Noah, Xena i Wedd. Dwóch ostatnich tygrysów nie znałam, chyba, że liczy się kojarzenie kogoś przez wygląd. Mieliśmy się zająć przekąskami, muzyką, dekoracjami, strojami, zaproszeniami i takimi tam. Ja się zgłosiłam do dekoracji. Oczywiście miałam jeszcze czas do święta, ale wolałam teraz zacząć zbierać wszystkie potrzebne mi przedmioty.
Obudziłam się jakoś rano, trochę później od wschodu słońca, które mnie obudziło, gdy pojawiło się na horyzoncie. Wyszłam z jaskini się rozciągając. Najpierw zapolowałam, aby mój żołądek dał mi wreszcie spokój. Po ogólnym ogarnięciu się poszłam do lasu. Szukałam czegoś, z czego bym mogła zrobić te cholerne ozdoby, ale przez pół dnia nic mi nie przyszło do głowy. Aż w końcu zapolowałam na sarnę. Wydarłam z niej skórę i przemyłam w wodzie, aby nie śmierdziała. Z niej miała zamiar zrobić takie duszki, które bym zawiesiła na sznurkach. Drugim pomysłem było wycięcie z kory drzewa jakiś nietoperzy i takich tam nocnych stworków. Potem poszłam na pole dyń. Należało ono do jakiegoś ludzkiego rolnika, ale jednak zatoczyłam trzy dynie do swojej jaskini i je wycięłam.
Potem już nic mi nie przyszło do głowy...
Na razie...

<CDN>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz