Co mnie zdziwiło? Za jakiś czas zadałam pytanie(,,Nad czym rozmyślasz?''), na które odpowiedział mi pytaniem(A Ty?). Tak, właśnie to mnie zdziwiło , bo nie często ktoś odpowiada pytaniem na zadane mu pytanie. Ehh, jednak tak naprawdę to nie ma się co dziwić. Nie chciałam się zastanawiać długo nad odpowiedzią więc usiadłam mówiąc:
-Ehh, o wszystkim i o niczym. Zadaje sobie pytania na które nie znam odpowiedzi, pomógłbyś m z tym?
On kiwnął głową i usiadł naprzeciwko mnie. Przez chwile patrzeliśmy sobie w oczy, chodzi mi tutaj o to że w taki sposób lubię sprawdzać czy osoby z którymi zaczynam rozmawiać są szczere. On okazał się być właśnie...szczery.
-Wiesz gdzie się znajdujesz?
Kiedy zadałam pytanie on spuścił z lekka głowę i mruknął z niechęcią w głosie:
-Niestety nie.
Ja odparłam z uśmiechem:
-Spokojnie , nie denerwuj się ja wszystko Ci wyjaśnię . Znajdujesz się na pięknych terenach Stada Tygrysiego Pazura. Można powiedzieć że wpadliśmy na siebie dość niedawno z wielkim hukiem.
Na końcu z lekka zaśmiał się i ja również.
-Mało z tego pamiętam.
Jednak przyznał się i wstał , zaczął chodzić wokół mnie zastanawiając się. Wstałam i skoczyłam zwinnie przed niego mówiąc:
-Nie zadręczaj się teraz tak, jeśli masz coś sobie przypomnieć...samo kiedyś się przypomni. Trzeba czasu a teraz może zaprowadzić Cię do Alfy naszego stada? Ma na imię Anakasunamun i jest otwarta na nowych członków . Co Ty na to?
<Weed?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz