Gdy się obudziłam miałam coś dziwnego na szyi i byłam w zupełnie innym miejscu czułam obecność ktoś mi się bacznie przyglądał
-Wyjdź !
Tygrys wyłonił się i patrzył na szyję
-Ktoś tu miał spotkanie z człowiekiem .. i dostał obrożę z nadajnikiem ..
-O Nieee...-szepnęłam mój koszmar się spełnił ..
-Pomożesz mi się tego pozbyć ?
-Nie wiem czy się da ...-mruknął
-Jestem Shira a ty ?
-Kayun
Tygrys podszedł i usiłował to ze mnie zdjąć .. niestety nie udało się to nam
-Chyba tylko zniszczyłem nadajniki
-O tyle dobrze ..
<Kayun>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz